Sunday, August 29, 2010

O poezji. Wstęp.

WSTĘP


Moja główna teza: poezja istnieje.

Zdawałoby się, że chyba wszyscy się zgadzają. Z pewnością wielbiciele poezji, niezwiązani ze światkiem okołopoetyckim (poetyckawym). Jednak wielu aktywnych we wspomnianym światku twierdzi, że poezja to coś co im i każdemu się wydaje. A że mocno różnie się im wydaje, nawet tej samej jołopie w różnych sytuacjach, to de facto uważają, że poezja to jest takie nico, ni to ni śmo, co kto chce. A jednak poezja istnieje.

Przecież poezja ma za sobą ponad dwa tysiące lat ciągłego rozwoju w Chinach, z kulminacją - ale nie zakończeniem - w 8' wieku naszej ery. O tym nie wolno zapominać. Tego nie wolno lekceważyć.

Po wiekach zdobycze poezji chińskiej zaabsorbowała i rozwinęła poezja japońska - przede wszystkim skupiona wokół haiku. Orientalne spojrzenie na poezję dzieli także poezja ludowa na całym świecie. Wreszcie poezja skaldów, oryginalna, też de facto wyznaje podobną filozofię artystyczną, niezależnie od innej materii wiersza. Rzeczywiście, głównym środkiem poezji orientalnej i ludowej jest zestawienie (juxtaposition), podczas gdy dla poezji skaldów charakterystyczny był kenning.

Rozwój poezji chińskiej (i poezji w ogóle) polegał między innymi - a dla niniejszej dyskusji przede wszystkim - na wyrobieniu artystycznej filozofii i smaku artystycznego. Filozofia była rozwinięta tak głęboko, że rzutowała na życie poetów, co znalazło odbicie w poglądach Basho.

Ezra Pound wyraził pewne poglądy, jakby pragmatyczne rady, zbieżne z głównym nurtem poezji. Odtąd służą one amerykańskiej poezji. W wielu amerykańskich podręcznikach różnych autorów rady Pounda są modyfikowane (raczej ze stratą niż z zyskiem dla studentów poezji). W sumie są te rady tylko prymitywnym, choć z pewnością pożytecznym echem myśli chińskiej (echem mało świadomym swojego źródła).

Najlepsi poeci, z jakiego by zakątka świata nie byli, w najlepszych wierszach wykazują się smakiem i świadomym lub nieświadomym zrozumieniem (które poznajemy obiektywnie właśnie po wierszach, nie martwiąc się o stan subiektywny autora). Ale zabrakło głębokiej filozofii artystycznej większości znanych poetów Zachodu, i ich wierszom. Głównie z tego powodu współczesna poezja boryka się z istnieniem, i trudno powiedzieć czy wygrywa. W esejach poświęconych poezji orientalnej lub skądkolwiek, ale związanej z haiku i tanka, poezję dyskutuje się rzeczowo. Poza tym eseje o poezji przpominają kronikę plotkarską i uroczystości rozdawania "honorów". Rzadko kiedy natrafia się na tekst o poezji zachodniej, który by czytelnikowi otworzył oczy, dał głębokie zrozumienie i odczucie sztuki.

W niniejszym eseju spróbuję przekazać klasyczne idee. Czasem je wyrażę dojrzalej, czasem coś uzupełnię. Jest to konieczne, bo Chińczycy unikali ogólnych syntez - tym się różnili od starożytnych Greków. Jest to chińskie podejście zgodne ze stylem i filozofią poezji, ale w celach teoretycznych lub dla przekazania studentom idei sztuki, jednak syntezy i definicje też są pożyteczne. Tak więc, bez formułowania istotnie nowych grand-idei, mam nadzieję że mój esej będzie pożyteczny dzięki sformułowaniom explicite.

No comments: